Ares nr ewid.368/17
nie wyróżnia się w tłumie schroniskowej biedy, a przecież jest młodym, pełnym życia psem, który chciałby znowu zakosztować normalnego życia.
Długie ono jeszcze przed nim i przykro pomyśleć, że mógłby je całe spędzić w schroniskowym kojcu.
Boi się wyjścia z kojca (i co się z tym wiąże - łapania), boi się też smyczy.
Ares z natury jest ciekawy człowieka i dobrze do niego nastawiony, tylko te (jak zwykle) złe doświadczenia...
Jest pieskiem trochę nieśmiałym i raczej z tych delikatnych.
Nie cieszy się swobodnie ze spotkania z ludźmi, ciągle czujny i niespokojny.
Powinien jak najszybciej znaleźć swoich człowieczków wówczas w domowych warunkach zmieni się jego nastawienie.
Dobrze patrzy mu z oczu, i w ogóle z całego pyska - tylko musi zmienić przysłowiowe dekoracje, aby nie strach brał w nim górę, ale radość, właściwa młodemu wiekowi.
« wstecz